O blogu…

Witam serdecznie,

Początkowym pomysłem na powstanie tego bloga w 2012 roku było dokumentowanie ‚głównie dla siebie’ odwiedzonych miejsc. Miejsc często mało znanych i prawie nie uczęszczanych, o których uważałem że warto sporządzić krótką notatkę. Z biegiem czasu kolejne wpisy na blogu rozrastały się w treści nie tylko o zdjęcia robione fotograficznym głuptakiem, ale również o znalezione mapy topograficzne (przedwojenne i powojenne) opisywanych miejsc.

Skąd nazwa ‚Ścieżką w bok’? – Wpisy są wynikiem moich wędrówek pieszych i wypadów rowerowych, na których wielokroć okazywało się, że to najciekawsze jest nie na trasie czy szlaku, ale właśnie tuż obok. Bywało, że przysłowiowe odbicie wręcz na kilka kroków w ścieżkę często istniejącą tylko na starej mapie skutkowało ‚odkryciem’ wartym opisania.

Geograficzny zakres wpisów na blogu to głównie Sudety, województwo lubuskie oraz Saksonia.

Całą zawartość bloga można przeglądnąć na kilka sposobów:

Niektóre istniejące wpisy były modyfikowane i uzupełniane. Lista zmian dokonanych od początku 2018 roku jest dostępna na stronie „Aktualizacje wpisów„.


Spora część wpisów została zebrana tematycznie tworząc zestawienia. Niektóre z nich były efektem postawionych sobie wyzwań na dany rok i praktycznie uważam je za zakończone. Pozostałe zestawienia są na bieżąco aktualizowane o nowe miejsca, które zobaczyłem.

  • Graniczne oznakowania opactw i zakonów w Sudetach: linki do wpisów oraz zebrane przeze mnie informacje dotyczące historycznych oznaczeń (słupków oraz znaków naskalnych) w Sudetach związanych z zaznaczeniem granic dóbr przez opactwa i zakony.

  • Stare cmentarze: lista wpisów, w których znaleźć można informacje o cmentarzach sprzed 1945 roku.

  • Herby na kamieniach granicznych.: Lista wszystkich wpisów na blogu, w których zostały udokumentowane przeze mnie zachowane historyczne kamienie graniczne z wykutymi herbami..

  • Na kamieniach w lubuskiem… : rozpoczęte w 2015 roku zestawienie wszystkich napotkanych przeze mnie napisów między innymi na kamieniach granicznych, dawnych kamiennych pomnikach i miejscach pamięci w województwie lubuskim.

  • Kamienne drogowskazy w lubuskiem… : Osobny podzbiór powyższego zestawienia „Na kamieniach w lubuskiem…” dotyczący opisanych starych kamiennych drogowskazów w województwie lubuskim.

p2015_2

  • Kamienne zabytki dawnego prawa w Lubuskiem : zapoczątkowane w 2014 roku zestawienie odwiedzonych przeze mnie w województwie lubuskim istniejących kamiennych krzyży oraz innych zabytków powiązanych z jurysdykcją.

p2014_2

p2013_2

 


W trakcie wędrówek i wyjazdów, jeśli jest ku temu sposobność moim ulubionym zajęciem jest… fotografowanie przejść granicznych oraz słupków i znaków granic międzypaństwowych. Ten tematyczny zbiór umieszczam na osobnym blogu ‚Graniczne ścieżki’.


Podczas przemierzania wzdłuż granicy polsko-czeskiej zainteresowałem się tematem korekty tej granicy w 1958 roku. Więcej o tym możecie znaleźć na osobnej stronie:

Korekta granicy polsko-czechosłowackiej w 1958 roku.


Mam nadzieję, że ten blog będzie interesującą lekturą. Zapraszam.

I do zobaczenia gdzieś na ścieżce…


41 thoughts on “O blogu…

    • Dziękuję za miłe słowa o moim blogu 🙂 Do odkrywania jest ciągle mnóstwo rzeczy, co więcej, te rzeczy okazuje się, że są albo wręcz koło nas gdzie mieszkamy na co dzień, albo w miejscach gdzie już byliśmy tylko o nich nie wiedzieliśmy bądź wręcz mijaliśmy je nie wiadomo czemu obojętnie. I to jest fascynujące 🙂
      Pozdrawiam.

  1. Gratuluję – Twój blog to naprawdę bardzo cenne źródło informacji nt terenów które zwiedzasz. Zwłaszcza dla kogoś kto część tych miejsc które opisujesz też miał przyjemność odwiedzać 30-40 lat temu. Ponadto dla mnie, byłego mieszkańca Zielonej Góry dla którego wędrowanie pieszo i rowerem w okolicy o promieniu 50 km od miasta oraz wakacyjne wyjazdy w Sudety było okresie młodzieżowym (przełom lat 70/80) głównym ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu, zaglądanie od czasu do czasu do Twój blog jest dużą przyjemnością. Życzę dalszych miłych podróży. Moc pozdrav

    • Dziękuję i miło mi, że moje wpisy przywołują wspomnienia u kogoś kto też je odwiedzał wiele lat temu. Sporo miejsc w okolicy, które opisuje na blogu sam pamiętam z dzieciństwa i do niektórych z nich powracam po raz pierwszy po wielu latach. Co daje niebywałą satysfakcję porównania ich stanu obecnego z obrazami jakie pamiętam. Szkoda, że praktycznie w każdym z takich miejsc nie mam zdjęć z dawnych czasów. Kiedyś nie było niestety komfortu fotografowania wszystkiego co się napotkało.

      Pozdrawiam.

  2. Witam serdecznie, gratulujac blooga, chciałem uprzejmie zapytac, jak to jest z tym szczytem Skalnika? Dotarłem kilka dni temu „sciezka w bok” od niebieskiego szlaku, na mini-polanke, z kamieniem, w ktory wbity jest pret-bednarka (teraz wlasciwie lezy on na ziemi) a na drzewie jest kartka w folii z napisem „Skalnik” i podpisem „Stowarzyszenie Wedrowiec” i uznałem szczyt za zdobyty. Szedłem z mapa w reku, majac wyrazna swiadomosc, ze sam szczyt lezy ciut obok niebieskiego szlaku. Dopiero po powrocie… przeczytałem, ze wielu zdobywcow robi sobie zdjecie przy drzewie z drewniana tabliczka i logo KGP, stojacym tuz przy szlaku… Czy mozliwe, abym nie spostrzegł tej drewnianej tabliczki??? I moze Pan potwierdzic, ze szczyt jest jednak, tu gdzie byłem (mini-polanka, kamien, bednarka, kartka z napisem) a nie tu, gdzie drewniana tabliczka? Pozdrawiam serdecznie!

    • Witam,
      Dziękuję za gratulacje. Odnośnie Skalnika: Reper kilka metrów od kamienia z bednarką (jest na zdjęciu w moim wpisie „Skalnik”) jest wg warstwic na mapach topograficznych najwyższym punktem tej góry (prawdę mówiąc nie wiem czy któraś z trzech okolicznych skał nieopodal w lesie nie wznosi się wyżej, zauważyłem to dopiero niedawno na mapach hipsometrycznych).
      Drewniana tabliczka na drzewie była przy szlaku, który jest kilka metrów niżej od miejsca z reperem, więc nie w najwyższym punkcie. To raptem 30 metrów różnicy odległości, więc to tylko kwestia podejścia do dokładności zdobycia szczytu 😉
      Poza tym ostatni raz byłem tam w 2013 roku, być może ta drewniana tabliczka na drzewie już nie istnieje.
      Pozdrawiam.

  3. poszukiwałem informacji i tutaj je znalazłem kompleksowo! + koordynaty na googla i lakoniczne ale nie zdawkowe opisy. Pozdrowienia, r.

  4. Bardzo ciekawe najnowsze zestawienie – Na kamieniach i skałach… – wehikuł czasu
    Jeden z krzyży z Siedlęcina ma ryt z rokiem 1511 i jest łatwo dostępny. Chyba, że nie zaliczymy już tego do kamieni 😉

  5. Mimo iż nie jestem fascynatem każdego leżącego kamienia z wyrytym znakiem często czytam ten blog. Nawet złapałem się na tym iż teraz zwracam uwagę. Polecam trasę Wałbrzych PKP-Borowa czerwonym szlakiem jest tam mnóstwo „obiektów”. Chyba na tej stronie czytałem o czeskiej miejscowości gdzie są domy pod skałą, nie mogę znaleźć, można prosić o linka?

    • Szedłem tym czerwonym szlakiem na Borową wiele lat temu, wtedy jeszcze nie ‚dokumentowałem’ tak dokładnie jak obecnie.
      Odnośnie ‚domów pod skałą’ to szczerze mówiąc raczej nie u mnie na blogu, nie przypominam by o czymś takim pisałem…
      Pozdrawiam.

  6. Dzięki za artykuł o Lichtenberg ,zawsze zastanawiałem się co to za filary w lesie,teraz wszystko jasne 🙂 Pozdrawiam

  7. Dzień dobry
    Nie wiem czy Pan zna ruiny wieży mieszkalnej znajdujące się Letnicy koło Zielonej Góry. Wierzą należała do Komeda Mlodota, do którego należały te tereny. Zachowała się tylko piwnica, ale dobrze widoczne jest sztuczne wzniesienie na którym stała i pozostałości fosy. Niestety jeśli chodzi o dostęp to obiekt znajduje się na terenie prywatnym.

  8. Topograficzne porządki

    Mam pytanie odnośnie Wzgórz Strzegomskich
    Wysokości wg. mapy.cz
    Jedlice ma podaną wysokość – 354 m wg. strony https://mapy.cz/s/mekezusope
    Krzyżowa Góra – 352m (359m wg Korona Sudetów Polskich)
    Góra Świętego Jerzego – 352 m.
    Czy ma pan możliwość ustalić jaki jest najwyższy szczyt Wzgórz Strzegomskich

  9. Witam,
    Polecam Panu odszukać kamienie graniczne Księstwa Otmuchowskiego – zwane „Granicą Św. Jana” – to od patrona arcybiskupstwa wrocławskiego. Zapomniane, dzisiaj na nowo odkrywane, imponujące średniowieczne kamienie z lat 1290 – 1320. Okolice Ziębic na Dolnym Śląsku. Mapka dostępna w internecie. Pozdrawiam i ścieżką w bok przez pola i laski do kamieni.

    • Oj tam, w końcu ktoś musiał DAG porządnie udokumentować 😉 Choć jeszcze trochę zostało do umieszczenia na mojej mapie, chociażby miejsca obozów jenieckich…

  10. Niesamowite. Gratuluję tytanicznej pracy. Trafiłem tu przypadkiem szukając informacji na temat miejscówek związanych z forsowaniem Nysy w 1945 a gdzie w 2021 roku rzuciła mnie praca. Jestem pełen podziwu dla Twoje pracy i wdzięczny za zapełnienie wielu przyszłych weekendów, które zamierzam spędzić podążając ścieżkami wytyczonymi przez Ciebie. Pozdrowienia.

  11. Znalazłem informację o XIX kamiennym drogowskazie, który znajduje się w miejscowości Wartowice. link do filmu (około 3 minuta)

    Może już tam byłeś, a może będzie to dla Ciebie nową wyprawą 🙂
    pozdrawiam

  12. Naprosto skvělé stránky, které mi určitě pomohou v mých soukromých
    bádáních. Díky moc za ně. Ukládám si mezi oblíbené.
    Translator: Absolutnie świetna strona, która na pewno pomoże mi w moich prywatnych poszukiwaniach. Wielkie dzięki za nich. Zapisuję go do ulubionych.

  13. Cześć 🙂 Mam pytanie: czy położenie punktów z triangulacji Królestwa Polskiego zostało określone w drodze digitalizacji ekranowej, czy z jakichś współrzędnych/obserwacji kątowo-liniowych? Chciałbym poszukać jednego punktu z mojego terenu (Stanisławice, pow. kozienicki), a starostwo nie ma żadnych danych na jego temat… Dlatego chciałbym wiedzieć, o jakim promieniu mam kopać dół…;-)) Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam i dziękuję 🙂

    • Witam, punkty były określone na podstawie przeliczeń kątowo-liniowych na bazie danych z ksiąg triangulacyjnych. Z praktycznych sprawdzeń niektórych wyników w terenie wychodzi, że niedokładność przeliczeń z ówczesnych danych wynosi średnio ok. 30 metrów. Można oszacować ten błąd dokładniej jeśli któryś z punktów siatki blisko interesującego punktujest obecnie punktem osnowy poziomej (dane są na geoportalu). W przypadku okolicy Kozienic takim punktem jest punkt Brzeziny. Porównując go wychodzi, że na mojej mapie ten punkt jest przesunięty o około 16 metrów na południe.

      • Dziękuję za szybką odpowiedź 🙂 W najbliższym czasie podjadę w teren i poszukam tego punktu w Stanisławicach. Oczywiście podzielę się wynikami 🙂 Pozdrawiam.

Dodaj komentarz