Skalniak – najwyższy szczyt Gór Stołowych?

AKTUALIZACJA WPISU 16-09-2015 – KOMENTARZ.

Wpis ten powstał w maju 2015 roku po wejściu na wierzchołek góry Skalniak i odczycie jego wysokości posiadanym wysokościomierzem barometrycznym. Na tej podstawie opisałem wtedy swoje wnioski. Ponieważ pomiar był amatorski, przez następne miesiące starałem się uzyskać informacje i odpowiedź na temat wysokości Skalniaka we właściwych urzędach geodezyjnych i kartograficznych. Jednoznacznej odpowiedzi tej nie otrzymałem…

Cztery miesiące po tym wpisie, we wrześniu 2015, zakupiłem numeryczne dane wysokościowe rejonu gór Skalniak i Szczeliniec Wielki. Dane te mają większą dokładność i pochodzą z Centralnego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, mogę więc je uznać za wiarygodne. Po analizie tych danych wnioski są inne niż dotychczas uważałem na podstawie moich pomiarów.

W związku z tym wpis został zmieniony. Ponieważ potrafię przyznać się do błędu zmiany we wpisie polegają na przekreśleniu dotychczasowych moich niewłaściwych wniosków. Zachowuje również wszystkie dotychczasowe komentarze otrzymane po oryginalnym wpisie.

Tytuł wpisu zostawiam niezmieniony, dopisałem znak zapytania pokazujący moją długą ‚przygodę’ aby rozwiać wątpliwości który ze szczytów Gór Stołowych jest najwyższy.


Czekałem na tę chwilę dwa lata. Po zdobyciu Szczelińca Wielkiego w ramach mojego Projektu-2013, po powrocie do domu zacząłem mieć wątpliwości czy Szczeliniec to faktycznie najwyższy szczyt Gór Stołowych. Te zwątpienie zasiała mapa topograficzna, która patrząc na warstwice pokazuje, że od Szczelińca Wielkiego wyższy jest Skalniak.

źródło mapy: geoportal.gov.pl

19 maja 2015 roku – nadeszła oczekiwana chwila; główna wisienka na torcie w moim pod-projekcie Topograficzne Porządki najwyższych wierzchołków mezoregionów Sudetów czyli:


Pojedynek dwóch wielkich w Górach Stołowych: Szczeliniec Wielki kontra Skalniak.

Punktem odniesienia tym razem jest reper przy Głównym Szlaku Sudeckim w pozycji (50°28’11.1″N, 16°19’08.1″E).

Mapa pokazuje wysokość repera przy GSS jako 886,7m n.p.m. Co dla mnie ważne, znajduje się on 300 metrów od szczytu Skalniaka, więc będę miał szansę skalibrować mój wysokościomierz barometryczny.

źródło mapy: geoportal.gov.pl

Różnica wysokości względnej mojego wysokościomierza barometrycznego podczas wędrówki w 2013 roku ze Szczelińca Wielkiego w to miejsce zgadza się co do metra, tj. wychodzi wysokość Szczelińca Wielkiego – 919m n.p.m. w pozycji repera na tym szczycie.

Pora na Skalniak – kalibruję mój wysokościomierz na wartość wysokości repera przy GSS. Mam stąd trzysta metrów do szczytu Skalniaka.

Docieram na szczyt po około 10 minutach od kalibracji wysokościomierza. Szczyt jest wypłaszczony, wybieram punkt na gruncie w pozycji (50°28’19.7″N, 16°19’17.0″E).

Wysokościomierz na gruncie, chwila czekania i pomiar! Wynik wysokości Skalniaka na skalibrowanym kwadrans wcześniej wysokościomierzu barometrycznym:

 

skalniak_922

 

Czyli 3 (trzy) metry wyżej niż reper na Szczelińcu Wielkim!

Warto było czekać te dwa lata. Od dzisiaj wszem i wobec, sobie i światu obwieszczam:

Najwyższym szczytem Gór Stołowych jest Skalniak – 922 m n.p.m.

Swojego zdania nie zmieniam nawet po ‚rekonesansie wysokościowym’ na szczyt Szczelińca Wielkiego dwa dni poźniej, po którym wyszedł wniosek, że uwzględniając najwyższy punkt Fotelu Pradziada zmierzone wysokości obu szczytów są w granicy błędu mojego wysokościomierza stąd nie mogę wywnioskować jednoznacznie.

Jak napisałem we wpisie o tym rekonesansie – pomimo braku wniosków przyjmuję wyższą wartość wyświetloną na wysokościomierzu, a ta wyskoczyła na Skalniaku 🙂

To było w maju. We wrześniu otrzymałem zakupione wysokościowe mapy numeryczne interesującego mnie rejonu Gór Stołowych.

Po ich analizie wnioski są następujące:

    • Najwyższy punkt masywu Skalniaka jest w pozycji (50°28’20.4″N, 16°19’16.2″E) i wynosi: 919.67m n.p.m
      • Najwyższy punkt głazu ‚Tronu’ na skale ‚Fotel Pradziada’ jest w pozycji (50°29’05.6″N, 16°20’27.6″E) i wynosi: 921.73m n.p.m.

     

    • Ponowna analiza numerycznych map wysokościowych w czerwcu 2020 roku pokazuje, że najwyższym punktem na Szczelińcu Wielkim (i w całych górach Stolowych) jest skała „Kaczęta”.

Otrzymane wyniki umieszczam w zbiorczym wpisie:„Topograficzne porządki najwyższych wierzchołków mezoregionów Sudetów.”

 

Co należało dowieść 🙂


PS. Widok ze Skalniaka w kierunku Szczelińca oraz leżące 100 metrów poniżej Karłów oraz Sawannę Pasterską przygniata:

 

32 thoughts on “Skalniak – najwyższy szczyt Gór Stołowych?

  1. A jak mierzyłeś wysokość Szczelińca Wielkiego? Wchodziłeś z wysokościomierzem na wierzchołek Fotela Pradziada? Patrząc na mapę topograficzną, reper 919,0 m znajduje się nieco poniżej szczytu, obok jest jeszcze poziomica 920 m, która zatacza zbyt dużą pętlę, aby dotyczyła samej skałki. Czyli dodając do tego ok. 12 metrów wysokości skałki byłoby co najmniej 932 m n.p.m.

  2. Na Szczelińcu Wielkim odnoszę się do najwyższej pozycji zanotowanej przez mój wysokościomierz koło Fotela Pradziada, która wg moich obliczeń była niższa niż wysokość Skalniaka. Zauważyłem również jak Pan, że są wyższe poziomice na mapie, nie przekraczają one jednak 920 m n.p.m.
    Nie wiem, czy któraś z pozostałych skał na Szczelińcu jest wyższa.
    Nie wykluczam faktu, że mogę się mylić (choć jestem bardzo mocno przekonany, że mam rację), celem wpisu (nie tylko tego) jest zainicjowanie profesjonalnych pomiarów w Sudetach na szczytach, które, myslę, że nie były mierzone obecnie dostępnymi narzędziami pomiarowymi. Nie stać mnie na pożyczenie odbiornika GNSS, gdybym mógł go posiadać to z miłą chęcią bym go sam wnosił na plecach i dokonywał pomiarów.

    Podaje przykład Śnieżki, zmierzonej profesjonalnie w 2014 – 1603,3 m n.p.m., co notabene zgadza się z pomiarem moim amatorskim wysokościomierzem rok wcześniej 🙂

    Pozdrawiam.

  3. „Koło Fotela Pradziada”, a więc nie na Fotelu Pradziada? Hm, w takim razie nie jest to rzeczywista wysokość góry. Co więcej, z mapy topograficznej wynika że takich skałek na wierzchowinie Szczelińca wewnątrz poziomicy 920 jest całe mnóstwo. Na dobrą sprawę należałoby zmierzyć wysokość nad poziomem morza wierzchołka każdej z nich.

    Odnoszę wrażenie, że tak naprawdę nie znamy faktycznej wysokości Szczelińca Wielkiego. Po prostu wzięto wysokość jednego z reperów najbliżej wierzchołka i tę wartość podaje się jako wysokość góry (takie zjawisko nie jest zresztą incydentalne w przypadku sudeckich szczytów).

    Tak więc widziałbym tam spore pole do popisu dla pasjonatów z wysokościomierzami barycznymi (i umiejętnościami wspinaczkowymi przy okazji) bo może okazać się, że… sam Szczeliniec Wielki ma inną wysokość, niż podają wszystkie źródła.

    Pozdrawiam 🙂

    • Po pierwsze, moja wina, źle się wysłowiłem (powinienem spać a nie komentować o 4 rano 😀 ) pisząc ‚koło Fotela Pradziada’ – miałem bowiem na myśli górną część skały (czyli ‚fotel’ od którego skała wzięła nazwę) przy punkcie widokowym na tej skale. Reper geodezyjny jest umieszczony właśnie NA TARASIE WIDOKOWYM, czyli prawie na górnej części skały Fotela Pradziada – czyli na pewno nie jest w przypadku tej skały 12 metrów wyżej do podawanej wysokości 919m n.p.m. Nie pamiętam dokładnie gdzie jest umieszczony reper na tarasie, ale jestem jeszcze w Górach Stołowych, chyba znajdę chwilę, podejdę tam i sprawdzę 🙂

      Co do pozostałych skał na Szczelińcu, tak jak pisałem w poprzednim komentarzu – nie wiem, więc nie wypowiadam się, niemniej jednak daję duży procent szans, że wybrano skałę Fotel Pradziada na reper właśnie, bo jest najwyższa nad poziom morza.

      I o ile pamiętam pobyt sprzed dwóch lat stojąc na tym tarasie odnosiłem wrażenie, że nie ma skał wystających wyżej od tego punktu, ale ponieważ wtedy była to też piąta rano nie daję głowy 🙂

      Pozdrawiam.

  4. A więc różnica zmalała już do 0,5 metra. Tyle co jeden trochę większy kamień. Dla mnie to trochę za mało, żeby wyprowadzać radykalne wnioski nt. wysokości szczytów. Aczkolwiek inicjatywa dokonania pomiarów na pewno cenna, choć wyniki traktowałbym jako przyczynkarskie.

    Ale zastanawia mnie jedna rzecz. Jeśli by punkt wysokościowy 919,0 m miał znajdować się na tarasie Fotela Pradziada, to dlaczego na mapie topograficznej w Geoportalu jego wartość jest zgodna z wartościami poziomic? Coś tu się nie zgadza. Fotel Pradziada jest izolowaną skałką, a takich poziomice nie odzwierciedlają i nie mogą odzwierciedlać. Więc gdyby był na tarasie, poziomica przy której go zaznaczono powinna być o kilkanaście metrów niższa. Napisałeś, że żadnego znaku geodezyjnego na tarasie Fotela Pradziada nie znalazłeś?

    Na marginesie: Fotel Pradziada to cała skałka z tarasem widokowym, a nie tylko sam „tron” na szczycie (stąd zapewne wynikło nasze początkowe niezrozumienie się).

    Pozdrawiam 🙂

    • Ps. Prawidłową pod tym względem sytuację na mapie topograficznej mamy za to na Chełmcu w Górach Wałbrzyskich, gdzie reper jest zlokalizowany na szczycie wieży widokowej (też obiekt o charakterze wysokościowym). Punkt 869,2 m znajduje się w okolicy poziomicy 847,5 m: http://zapodaj.net/129706c48c37e.jpg.html

    • > A więc różnica zmalała już do 0,5 metra. Tyle co jeden trochę większy kamień.

      Trochę nie do końca, dziś dostałem informację, że ‚luźno osadzonych głazów’ nie wlicza się do geodezyjnych pomiarów wysokości, a takimi są traktowane wspomniany ‚tron’ i głaz obok. W takim wypadku wysokością Szczelińca pozostaje poziom tarasu czyli 919m n.p.m.

      > Jeśli by punkt wysokościowy 919,0 m miał znajdować się na tarasie Fotela Pradziada,
      > to dlaczego na mapie topograficznej w Geoportalu jego wartość jest zgodna z
      > wartościami poziomic?

      To pytanie to rysowniczych map, nie do mnie

      > Napisałeś, że żadnego znaku geodezyjnego na tarasie Fotela Pradziada nie znalazłeś?

      Wg pozycji GPS wziętej z geoportalu reper jest na 100% na tarasie. Taras obudowali dechami (dwa lata temu jeszcze ich nie było o ile pamiętam). Reper może więc być pod deskami.

      > Fotel Pradziada to cała skałka z tarasem widokowym, a nie tylko sam „tron” na szczycie

      To prawda, na przyszłość będe bardziej precyzyjny w komentarzach i opisach 🙂

      Pozdrawiam.

  5. Skąd znasz tak dokładne dane GPS repera na Szczelińcu Wielkim? Wziąłeś je z mapy topograficznej na Geoportalu? Wiadomo, że zaznaczenie, a potem odczytanie położenia takiego punktu z mapy topograficznej nie jest super dokładne, a porównanie mapy topograficznej z ortofotomapą wskazuje, że reper znajduje się gdzieś przy krawędzi skałki (a więc równie dobrze może być na tarasie, co i pod skałą). Twoja 100-procentowa pewność bardzo mnie zastanawia.

    Zwróciłeś uwagę na Twoim skanie mapy topograficznej na skałki w pobliżu poziomicy 920 m o wysokościach (jeśli dobrze widzę) 12,0 m, 13,5 m, a nawet 21,0 m? Wysokość Fotela Pradziada to około 12 m.

    „Trochę nie do końca, dziś dostałem informację, że ‚luźno osadzonych głazów’ nie wlicza się do geodezyjnych pomiarów wysokości, a takimi są traktowane wspomniany ‚tron’ i głaz obok. W takim wypadku wysokością Szczelińca pozostaje poziom tarasu czyli 919m n.p.m.”

    Czy te głazy są luźne – rzecz dyskusyjna. Nie takie obiekty wyrzeźbiła natura na Szczelińcu: http://www.lukaszkorzeniowski.pl/oferta/galeria/skaly/data/images1/swiatynia-indyjska-8.jpg

    Zresztą nawet zakładając, że są luźne, część skały nadal wyrasta ponad deski (co nawet widać na Twoich zdjęciach).

    Czyli na razie nie wiemy gdzie jest reper na Szczelińcu, ani co on mierzy 🙂

    Pozdrawiam

    • Jurek, zapraszam Ciebie na Szczeliniec Wielki z geodetą, ja traktuję ten szczyt z wysokością 919m n.p.m. Jeśli myślisz inaczej – udowodnij. I jak napisałem zamykam temat.

      • Ale to Ty podważasz ogólnie przyjęte ustalenia odnośnie najwyższego szczytu Gór Stołowych, więc na Tobie spoczywa ciężar dowodu. W każdym aspekcie 🙂

        Oczywiście można ignorować argumenty innych i upierać się w zaparte przy swoim – tylko czy jest to konstruktywna droga do obranego celu?

        Pozdrawiam 🙂

  6. Nie do końca jestem przekonany czy ten kamień, który zaznaczony jest na mapie i widnieje na zdjęciu to jest właśnie reper, trochę nie wygląda jak klasyczny reper, raczej jak kamień graniczny. Co nie znaczy, że możne być i jednym i drugim. Myślę, że dużo do powiedzenia w tej sprawie mieliby pracownicy Akademii Rolniczej we Wrocławiu (teraz to chyba Uniwersytet Przyrodniczy), którzy od bardzo dawna dokonują w Górach Stołowych różnego rodzaju pomiarów związanych m. in. z ruchem skał. Nie wyobrażam sobie by nie dokonali w ramach tych prac pomiarów wysokości szczytów.

  7. Wtrącając się do dyskusji chciałem zaznaczyć że chodząc po Czeskich górkach natrafiłem na darmową mapę rowerową wydaną przez trzy gminy (Radków, Broumov, Otovice) na której szczyt Skalniak ma wysokość 925 m a Szczeliniec Wielki 919 m. Mapa z 2014r. Pozdrawiam

  8. Jestem za. Również widziałem na czeskich mapach wysokość Skalniaka wyższą niż na polskich, choć bywa też inaczej np. poziomice w mapy.cz. Życzę wytrwałości w dalszych pomiarach. PS Ostatnio szczyty w Sudetach tak szybko zmieniają wysokość, że wspomnę choćby kazus Smreka i Travnej hory czy opisywaną tu też Kłodzką G., że człowiek nie nadąża z aktualizacją danych.

  9. Czesi to sobie mogą podawać na swoich mapach co im się żywnie podoba. Które mapy polskich obszarów są bardziej wiarygodne: polskie czy czeskie? Skąd niby Czesi mają wyniki pomiarów geodezyjnych – zmierzyli nasze tereny lepiej niż my sami? Czy może biorą wyniki pomiarów geodezyjnych z naszych map?

    Osobiście uważam, że takie amatorskie pomiary GPS-em trudno uznać za źródło, które podważa profesjonalne pomiary geodetów. Zwłaszcza gdy jest w nich tyle nieścisłości.

  10. Pomimo, że jak napisałem zamykam temat dopóki jakiś geodeta nie pojawi się na szczycie Skalniaka pokrótce moje odpowiedzi na komentarze powyżej:
    ———————————————

    fiko pisze:

    > Nie do końca jestem przekonany czy ten kamień, który zaznaczony jest na mapie i widnieje na zdjęciu to jest właśnie reper

    w tym miejscu na mapach topograficznych jest tzw. kota z oznaczeniem zmierzonej wysokości.

    > Nie wyobrażam sobie by nie dokonali w ramach tych prac pomiarów wysokości szczytów.

    tu mam pewne wątpliwości, jeśli zmierzyli wysokość Skalniaka to nie znalazłem wyników tych pomiarów.

    ———————————————

    Wojtek pisze:

    > natrafiłem na darmową mapę rowerową … na której szczyt Skalniak ma wysokość 925 m

    Ciekawe, jakiś to punkt zaczepienia 🙂 , ale z oznaczeniami na takich mapach bywa różnie. Mam nadzieję, że ścieżki rowerowe na tej mapie były dobrze oznaczone? 😉

    ———————————————

    wcieniu pisze:

    > Jestem za.

    Dziękuję 🙂

    > Życzę wytrwałości w dalszych pomiarach.

    Dalsze pomiary to już tylko z geodetą 🙂 Ale dopnę swego… wcześniej czy poźniej.

    ———————————————

    marco pisze:

    > Które mapy polskich obszarów są bardziej wiarygodne: polskie czy czeskie?

    Tu bym polemizował, w niektórych przypadkach (np. aktualny przebieg szlaków turystycznych) – czeskie.

    > Skąd niby Czesi mają wyniki pomiarów geodezyjnych – zmierzyli nasze tereny lepiej niż my sami?

    Tak, BO MIERZĄ wysokości szczytów najnowszymi metodami w odróżnieniu od nas – przykład: Śnieżka.

    > Osobiście uważam, że takie amatorskie pomiary GPS-em trudno uznać za źródło…

    ja się z tym zgadzam, mierzę w miarę moich możliwości technicznych i celem tego jest „rzucenie kamyczka” – jak ktoś się nie zgadza niech zrobi albo zorganizuje pomiary lepiej.

    Pozdrawiam wszystkich.

  11. Szlaki to jednak trochę inna para kaloszy (można ich przebieg zweryfikować np. na podstawie doniesień turystów ). Żeby zweryfikować wysokość szczytów trzeba wjechać na dany teren z zaawansowanym sprzętem. Co do Śnieżki – też jest różnica pomiędzy nią a Skalniakiem. Jeśli autor bloga nie widzi, że ta pierwsza góra leży na granicy i w połowie jest tak samo polska, jak i czeska to… może należało by zacząć przygodę z Sudetami od zaznajomienia się z mapami ?

    Mnie osobiście razi buńczuczność i pewność siebie autora ( to obwieszczenie czerwonymi literami: „Od dzisiaj wszem i wobec, sobie i światu obwieszczam: Najwyższym szczytem Gór Stołowych jest Skalniak – 922 m n.p.m.”). Brakuje jeszcze 10 wykrzykników. Chciałbym zauważyć, że autor nie jest pierwszą osobą, która zorientowała się że najwyższym szczytem Gór Stołowych może nie być Szczeliniec Wielki i nie pierwszą, która zmierzyła GPS-em wysokość Skalniaka . Choć może tego nie ma w internecie ale nie wszystko jest w internecie. Jak na razie mamy tylko kolejną ciekawostkę topograficzną „potwierdzoną” amatorskim GPS-em i jako taka powinna być traktowana,dopóki nie zostanie zweryfikowana oficjalnie i przy zachowaniu wszelkich wymaganych standardów geodezyjnych.

    Mam nadzieję, że autor nie będzie żywił urazu za ten komentarz, sam sposób wypowiedzi autora na blogu i w komenetrzach niejako zmusza do takiej oceny jego twórczości.

    • Witam serdecznie,

      > Żeby zweryfikować wysokość szczytów trzeba wjechać na dany teren z zaawansowanym sprzętem.

      Zgadzam sie z tym w 100%, ja takiego sprzętu i uprawnień do mierzenia nie posiadam i czekam aż ktoś kto go ma zweryfikuje profesjonalnie moje obserwacje.

      > Co do Śnieżki – też jest różnica pomiędzy nią a Skalniakiem.

      Różnica co do Śnieżki jest taka, że Czesi z zaawansowanym sprzętem zrobili i opublikowali ostatnio pomiary wysokości Śnieżki również po polskiej stronie. I tylko o to mi chodziło.

      > Jeśli autor bloga nie widzi, że ta pierwsza góra leży na granicy i w połowie jest tak samo polska, jak i czeska to…

      Zauważyłem to.

      > może należało by zacząć przygodę z Sudetami od zaznajomienia się z mapami ?

      Zaznajamiam się od dłuższego czasu i to co zauważam faktycznie powoduje, że ciągle zaczynam przygodę z Sudetami. 🙂

      > Mnie osobiście razi buńczuczność i pewność siebie autora…

      No cóż, taki mam styl pisania. Traktuję to jako zabawę i punkt zaczepny po to aby właśnie ktoś wykazał i udowodnił profesjonalnie, że mam rację albo nie.

      > Chciałbym zauważyć, że autor nie jest pierwszą osobą, która zorientowała się że najwyższym szczytem Gór Stołowych może nie być Szczeliniec Wielki

      Tak wiem o tym, znalazłem informacje z podobnymi wątpliwościami opublikowane (wtedy jeszcze na papierze a nie w Internecie) klikanaście lat temu. Ja tylko ‚odkurzam’ temat w czasach, kiedy wysokości można zmierzyć amatorsko samemu, a profesjonalnie z dokładnością co do centymetra albo i mniej.

      > i nie pierwszą, która zmierzyła GPS-em wysokość Skalniaka .

      Tu korekta – nie mierzę GPSem, tylko wysokościomierzem barometrycznym.

      > Jak na razie mamy tylko kolejną ciekawostkę topograficzną „potwierdzoną” amatorskim GPS-em i jako taka powinna być traktowana,

      Zgadzam się, ciekawostkę potwierdzoną wysokościomierzem barometrycznym.

      > dopóki nie zostanie zweryfikowana oficjalnie i przy zachowaniu wszelkich wymaganych standardów geodezyjnych.

      Jak juz kilkukrotnie pisałem – tylko na to czekam, by oficjalnie i geodezyjnie zostały dokonane i opublikowane pomiary. I to jest jeden z głównych powodów takich moich wpisów – dotyczy nie tylko Skalniaka.

      > Mam nadzieję, że autor nie będzie żywił urazu za ten komentarz, sam sposób wypowiedzi autora na blogu i w komenetrzach niejako zmusza do takiej oceny jego twórczości.

      Nie żywię urazy, jeśli przyczyna takiej mojej twórczości (brak oficjalnych pomiarów i publikacji wysokości ‚spornych’ szczytów najnowszymi metodami) będzie dobrze zrozumiana.

      Pozdrawiam.

    • @wcieniu:

      Poziomice nie są wyznacznikiem wysokości szczytu, tylko pomierzone punkty wysokościowe. Mapa z Geoportalu podaje też poziomicę 1605 m n.p.m. dla Śnieżki. Czy to oznacza, że Śnieżka ma 1605 m n.p.m. wysokości? Czesi niedawno zmierzyli wysokość tej góry i wyszło 1603 m n.p.m.

      To pokazuje, ile warte są takie „dowody”.

  12. wcieniu pisze:
    > I jeszcze jedno ma Pan chyba jakiś inny geoportal, bo u mnie na mapie rastrowej ostatnia poziomica na Śnieżce to 1600 m n.p.m.

    Widać rzeczywiście mamy inne geoportale.

    Wycinek z mapy rastrowej: http://s27.postimg.org/5xury8g1v/nie_ka.jpg

    Ostatnia pogrubiona poziomica ma wartość 1600 m.n.p.m. Ponad nią są jeszcze dwie poziomice – pierwsza przerywana i druga ciągła. Poziomice ciągłe są wykreślane co 5 metrów. Wniosek: według poziomic Śnieżka ma co najmniej 1605 m n.p.m.

    Link do mojego Geoportalu: http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/

    Jest jeszcze jedna możliwość: ktoś tu nie umie czytać map.

    • Panowie, nie ma się co sprzeczać o Śnieżkę – w zeszłym roku została ona jeszcze raz zmierzona najnowszym sprzętem geodezyjnym przez Czechów i ich wyniki geodezyjne zostały zaktualizowane na mapach geoportalu … czeskiego 🙂
      Polski geoportal ma najświeższe mapy rastrowe z 1992 roku (w niektórych skalach bo pozostałe są z 1965 roku), więc nie ma co kruszyć kopii o warstwice na tych mapach 🙂

      PS: Z tego co mi wiadomo warstwice na mapach geoportalu polskiego są co 5 metrów (jeśli jest tylko jedna ‚cienka’ warstwica pomiędzy dwoma ‚grubymi’) lub co 2 metry. Stąd na Śnieżce są co 5 metrów do 1600m, a potem dwie ‚cienkie’ warstwice do 1604m n.p.m.
      Pozdrawiam.

      • wyrypa pisze:
        > Panowie, nie ma się co sprzeczać o Śnieżkę – w zeszłym roku została ona jeszcze raz zmierzona najnowszym sprzętem geodezyjnym przez Czechów i ich wyniki geodezyjne zostały zaktualizowane na mapach geoportalu … czeskiego 🙂
        Polski geoportal ma najświeższe mapy rastrowe z 1992 roku (w niektórych skalach bo pozostałe są z 1965 roku), więc nie ma co kruszyć kopii o warstwice na tych mapach.

        No właśnie o to chodzi. Pomiary sprzętem geodezyjnym w terenie wykazały, że poziomice wykreślone na mapach podają błędnie wysokość góry.

        > Z tego co mi wiadomo warstwice na mapach geoportalu polskiego są co 5 metrów (jeśli jest tylko jedna ‚cienka’ warstwica pomiędzy dwoma ‚grubymi’) lub co 2 metry. Stąd na Śnieżce są co 5 metrów do 1600m, a potem dwie ‚cienkie’ warstwice do 1604m n.p.m.

        A to ciekawe. Czyli na tej samej mapie poziomice zasadnicze mogą być wykreślone w jednym miejscu co 5 metrów, a w innym co 2 metry? Więc jak biedny czytelnik ma się zorientować, jaką wartość ma dana poziomica? Ma liczyć liczbę poziomic między poziomicami pogrubionymi? A co w przypadku gdy wyższej poziomicy pogrubionej już nie ma – jak na Śnieżce?

        A mnie się zawsze wydawało, że cięcie poziomicowe jest stałe na wszystkich arkuszach tej samej mapy w tej samej skali. Do poziomic zasadniczych dochodzą jeszcze poziomice uzupełniające (przerywane – w przypadku Śnieżki w miejscu przerwy znajduje się budynek schroniska), wykreślane w połowie cięcia poziomic zasadniczych (a czasem nawet w 1/4), stosowane w miejscach o mniejszym nachyleniu terenu (a więc także np. na wierzchołkowych spłaszczeniach).

        Polecam ku uwadze na przykład instrukcję K-2 (łatwo wygooglać w internecie).

      • wcieniu pisze:
        > Patrzę sobie jeszcze na czeskie mapy z portalu http://gis.krnap.cz/map/ – przebieg poziomicy 1600 m n.p.m. na Śnieżce jest oznaczony analogicznie jak na tej z geoportalu (w rejonie tarasu/wejścia do lokalu gastronomicznego w budynku obserwatorium) http://imgh.us/MapovySnimek.jpg, mało prawdopodobne zatem by na polskiej mapie walnięto się co do pozostałych poziomic na wierzchołku.

        To co pan podlinkował, to jest screen fragmentu mapy turystycznej. A skąd autorzy map turystycznych przerysowują poziomice, jak nie z map topograficznych?

        Żadne źródło.

      • Obie mogą być np. przerywane, bo zasłania schronisko i kaplica. Np. warstwice na tej mapie na pn. skłonie Równi pod Śnieżką – między 1420 a 1425 m.n. p.m. są trzy przerywane warstwice, jak rozumiem – 1421,25, 1422,5, 1423,75 m.n.p.m.

  13. Jacek pisze:

    > A to ciekawe. Czyli na tej samej mapie poziomice zasadnicze mogą być wykreślone w jednym miejscu co 5 metrów, a w innym co 2 metry? Więc jak biedny czytelnik ma się zorientować, jaką wartość ma dana poziomica? Ma liczyć liczbę poziomic między poziomicami pogrubionymi? A co w przypadku gdy wyższej poziomicy pogrubionej już nie ma – jak na Śnieżce?

    > Polecam ku uwadze na przykład instrukcję K-2 (łatwo wygooglać w internecie).

    Dziękuję za informacje co do instrukcji i wytycznych 🙂 Zawsze czytałem mapy intuicyjnie. Z tego co znalazłem w wytycznych (dla map z geoportalu w skali, do których się odnosimy):
    – warstwice są co 2.5 metra a nie co 2 metry jak napisałem w poprzednim komentarzu.
    – warstwica pogrubiona co 10 metrów, warstwica podstawowa (zasadnicza) co 5 metrów, warstwica pomocnicza (z reguły linią przerywaną) co 2.5 metra.
    – „W przypadku dużego miejscowego zagęszczenia warstwic, gdy odstępy miedzy
    warstwicami są mniejsze niż 3 mm w skali mapy, można opuszczać kolejne warstwice pomocnicze, a następnie warstwice zasadnicze.”

    Wracając więc do załączonego przez Pana fragmentu mapy Śnieżki, to ‚czytając’ ją wprost bez wiedzy na temat wysokości tego szczytu, faktycznie wychodzi z tej ‚starej’ mapy co najmniej 1605 metrów n.p.m.

    Mapy (szczególnie terenów górskich) jakie są to już wiemy 🙂

    Pozdrawiam.

    • Widzę, że znowu pomieszał pan ze sobą dwie różne rzeczy.

      Powyższe wytyczne zostały podane za instrukcją K-1,4 precyzującą zasady przeniesienia rzeźby terenu na mapę zasadniczą z map topograficznych, a nie K-2 dla map topograficznych. Nie odnoszą się one i nie mogą odnosić do map z Geoportalu, gdyż Geoportal zawiera mapy topograficzne w największej skali 1:10 000, a mapa zasadnicza obejmuje skale 1:500 – 1:5 000 (gisplay . pl/geodezja/instrukcje/O-2.pdf – proszę usunąć spacje przy kropce).

Dodaj komentarz